„Za dużo idoli za mało autorytetów…” (ks.Łukasz) – to największy problemem w odnalezieniu swojego miejsca w świecie. A niestety prawdą jest, że czasami im głupsze pomysły tym bardziej cieszą i imponują innym, co można zauważyć w każdej grupie wiekowej!
Dorośli często przechwalają się tym ile osób udało im się “zdobyć” mimo tego, że są w małżeństwie… Młodzież przechwala się kto więcej wypił na imprezie i kogo musieli z niej wynosić… Dzieci natomiast wymieniają swoje poglądy na temat tego kto ma lepszego smartphone’a nie zwracając uwagi na to, że ich rówieśnicy nie zawsze mają pieniądze na jakikolwiek sprzęt… Jednak “Idąc przez życie kroczymy swoją drogą, podejmujemy swoje decyzje.” (Iwona) I racją jest, że czasami “w życiu trzeba zbłądzić, trzeba najpierw być marnotrawnym synem, by później było już tylko lepiej.” (Joanna) jednak musimy robić wszystko, by w takim miejscu się nie znaleźć! “Najtrudniej odnaleźć się w sytuacji kiedy nie mamy określonego celu… gdy czegoś szukamy, ale tak naprawdę sami nie wiemy co to jest.” (Kasia).
Dlatego zanim zaśniesz zrób 15 minutowy rachunek sumienia z dzisiejszego dnia zadając sobie pytania: Jaki jest Twój cel? Czy ludzie, którymi się otaczasz przybliżają Cię do Boga czy może oddalają? Jakie wyglądają wasze relacje?
Po co? Ponieważ…
“Są takie relacje, które totalnie zmieniają nas i nasze życie. Ważne żeby w porę ocenić czy to zmiana na dobre.” (Ania) A wszystko po to “…ażebyśmy mogli spotkać się kiedyś w najświętszym miejscu… w NIEBIE!” (Alicja)
Amen.
*
Podsumowanie dyskusji dotyczy porannego rozważania: 18 marca – Odnaleźć swoje miejsce w świecie