Codzienna Aplikacja Miłosierdzia
PODZIEL SIĘ

Epifania – Rekolekcje u Pallotynów w Krakowi...

Epifania – Rekolekcje u Pallotynów w Krakowie – Katecheza abp. Marka Jędraszewskiego – 5 stycznia 2018

Wierni w kościele Matki Bożej Pocieszenia u oo. pallotynów w Krakowie od środy 3 stycznia 2018 roku przygotowywali swoje serca na Uroczystość Trzech Króli. W piątek 5 stycznia pomagał im w tym abp Marek Jędraszewski, który  przewodniczył Eucharystii i wygłosił homilię oraz katechezę

Zobacz —> FOTORELACJĘ

Po Mszy św. metropolita krakowski wygłosił katechezę, której tematem było niesienie wiary i miłości do całej ludzkości. „Paradoks polega na tym, że w gruncie rzeczy całe dzieje Kościoła są nacechowane tym odrzucaniem wiary chrześcijańskiej i nienawiścią wobec orędzia miłości, które głosi Kościół”.

Zobacz też —> Epifania – Homilia abp. Marka Jędraszewskiego – 5 stycznia 2018

Jan Paweł II w liście apostolskim „Tertio Millennio Adveniente” pisał, że w wieku XX na nowo powróciły prześladowania chrześcijan. Co więcej, one wciąż trwają, a we współczesnym świecie dla Chrystusa cierpi nawet 250 mln wierzących. „Paradoksalnie Europa, która jest kontynentem dobrobytu i spokoju, jest równocześnie miejscem, w którym dochodzi do odchodzenia od chrześcijaństwa. Nie chce się pamiętać o korzeniach chrześcijańskich w Europie, proponuje się zupełnie inne wizje miłości niż ta zawarta w Ewangelii”.

W adhortacji apostolskiej „Ecclesia in Europa” Jan Paweł II kreśli z kolei obraz chrześcijaństwa i Europy, w którym znaleźć można wiele niedobrych tendencji. „Trzeba o tym mówić, żeby zrozumieć jak niezwykłe jest orędzie wiary i miłości zawarte w Ewangelii i nauczaniu Kościoła, jak bardzo to nauczanie jest znakiem sprzeciwu wobec świata i jak konieczną rzeczą jest, by to orędzie głosić współczesnej Europie, aby ją ratować i dać jej nadzieję”.

Do jednych z najgłębszych przejawów niepokoju współczesnych Europejczyków zdaniem Ojca Świętego można zaliczyć utratę pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego. „Nie chce się pamiętać o tym, z czego wyrośliśmy. Jest to jakby decyzja wzięcia w nawias historii chrześcijaństwa w Europie. Za tą decyzją idzie utrata pamięci. Z tym wiąże się praktyczny agnostycyzm i obojętność religijna, która wywołuje wrażenie, że Europejczycy «żyją bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię»”.

W konsekwencji wielu chrześcijan nie chce zrozumieć, jak Ewangelię przekładać na życie codzienne. „Jakby to, co się dzieje w kościele, jeśli w ogóle do kościoła przyjdą, zamykało się tylko w tej godzinie Mszy św. raz w tygodniu, a potem zaczyna się normalne życie, do którego nie chce się wpuścić ani Chrystusa ani Jego Ewangelii”.

Ponadto w postawie współczesnych ludzi dostrzec można ucieczkę przed życiowymi zobowiązaniami. „Nie bez powodu w Polsce też dostrzegamy ten poważny problem, że młodzi nie chcą zawierać związków małżeńskich, nie chcą się zobowiązywać wobec siebie do wierności. Wszędzie tam gdzie jest ucieczka od odpowiedzialności, jest też ucieczka od prawdziwej wolności. Głosi się wręcz absolutną wolność, a siebie i innych chce się wprowadzić w stan permanentnego zniewolenia. Do tego dochodzi jeszcze poczucie samotności i osamotnienia”.

W zamian ucieka się w świat wirtualny, gdzie nie ma prawdziwej miłości, ani żadnej odpowiedzialności. „Powiększa się egocentryzm, a jednocześnie odrzucanie na margines ludzi słabych, schorowanych i biednych. Nie chce się ich widzieć, nie chce się o nich troszczyć. Jest za to coraz mniej solidarności międzyludzkiej i paradoks, że ludzie żyjący w Europie mają coraz więcej dóbr materialnych, a są coraz bardziej nieszczęśliwi”.

To sprawia, że człowiek chce zająć miejsce Boga i decydować o tym co jest dobre, a co złe. „Wszystko, co najbardziej wartościowe jest przekreślane. Stąd relatywizm jeśli chodzi o wartości moralne, cynizm, hedonizm, używanie za wszelką cenę. Nie walczy się wprost z Bogiem, po prostu się o Nim milczy, a znaki Jego obecności się usuwa, bo mogą kogoś drażnić. W sposób milczący odchodzi się od Boga. (…) Powstaje nowa kultura, która z założenia jest przeciwna Ewangelii, która neguje wiarę w Boga i przekreśla ten ideał miłości, jaki jest zawarty w Ewangelii”.

Czyni się to natomiast w imię tolerancji, wolności i przekonania, że za wszelką cenę trzeba być posłusznym niezdefiniowanym wartościom europejskim. „Takie są wielkie siły tego świata, które kierują swój atak na Polskę, żeby też odeszła od swoich chrześcijańskich korzeni, zapomniała o sobie i w jakiejś mierze roztopiła się w tej nowej rzeczywistości, gdzie nie ma miejsca na rodzinę i na naród”.

W obliczu tych wyzwań trzeba najpierw uświadomić sobie godność nadaną ludziom przez Chrystusa, by zrozumieć jakie skarby wypływają z wiary i miłości do Boga. „Głosić dzisiaj wiarę i miłość to ciągle zaczynać od podstaw. To nauka i przesłanie odnoszącego się do każdego z nas, ale także innych ludzi i całego Kościoła, bo chodzi o to żeby wziąć na serio cały Dekalog, a nie tylko wybrane z niego przykazania (…) Wiemy przecież, że ten proces erozji wartości, którymi powinien żyć człowiek, idzie coraz dalej”.

W obecnych czasach najbardziej potrzebne wydaje się więc wracanie do radykalizmu Ewangelii. „Jeżeli jest w nas dążenie do budowania cywilizacji miłości na jasnych, ewangelicznych zasadach, to nasza wiara nie będzie abstrakcyjna, nie będzie się zamykała do grona ludzi, którzy są szczęśliwi, bo jest im dobrze ze sobą. Będzie to wiara, która ciągle będzie stawiała sobie pytania jak Ewangelię przekładać na moje codzienne życie”.

To wszystko jest ściśle związane z modlitwą. „Chociażby jedna dziesiątka Różańca odmawiana codziennie, to szansa by wejść na nowo do źródła wiary i miłości po to, żeby to źródło przenikało nas swoją życiodajną wodą i by można było na zewnątrz promieniować miłością i wiarą”.

W tym roku krakowianie po raz pierwszy w tak szczególny sposób obchodzili Oktawę Epifanii. Rekolekcje odbywały się pod hasłem: „Bóg, który pozwala się znaleźć tym, którzy Go nie szukają”. Każdy dzień modlitewnych spotkań – oprócz odrębnego tematu – miał swojego patrona. W środę byli nim błogosławieni – Józef Stanek i Józef Jankowski. W czwartek patronowała bł. Elżbieta Sanna, a w piątek – św. Wincenty Pallotti.

Pełna relacja z uroczystości w dniu 5 stycznia 2018 r.  – w poniższym wpisie:

Info za —> Archidiecezja Krakowska: Trzeba wrócić do radykalizmu Ewangelii

Paulina Smoroń | Archidiecezja Krakowska
fot. Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska
Video Katarzyna Katarzyńska | Archidiecezja Krakowska

Więcej o rekolekcjach —> EPIFANIA 2018