Codzienna Aplikacja Miłosierdzia
PODZIEL SIĘ

29 kwietnia – Święto św. Katarzyny ze Sieny,...

29 kwietnia – Święto św. Katarzyny ze Sieny, doktora Kościoła, patronki Europy

W dniu 29 kwietnia Kościół katolicki w Europie obchodzi święto w. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy.

Katarzyna Benincasa urodziła się w Sienie w roku 1347. Już od najmłodszych lat pragnęła doskonałości. Mając 16 lat przyjęła habit trzeciego zakonu św. Dominika. Pełna gorącej miłości Boga i bliźniego, przyczyniła się do utrwalenia pokoju pomiędzy miastami, stawała mocno w obronie praw i wolności papieża, popierała odnowę życia chrześcijańskiego. Jej dzieła zawierają głęboką doktrynę i są pełne ducha Bożego. Zmarła w roku 1380. Papież Paweł VI ogłosił ją doktorem Kościoła, Jan Paweł II ogłosił ją w 1999 roku współpatronką Europy.

Zobacz więcej o św. Katarzynie —> na brewiarz.pl oraz na wiara.pl

Wideo —> Misericordia TV: Skarby Kościoła 29 kwietnia | św. Katarzyna ze Sieny

Zobacz też —> Czytania liturgii Mszy św. z dnia 29 kwietnia 2023


“Nie umiała pisać, a została doktorem Kościoła. Surowy inkwizytor po jej przesłuchaniu sprzedał wszystko, co miał, i rozdał ubogim. Gdy wpadała w ekstazy, siostry widziały ją otoczoną płomieniami. Upominała papieża: “Odwagi, ojczulku”. Pod słońcem Toskanii wołała o ogień…”

Czytaj całość —> wiara.pl: Marcin Jakimowicz, Siena palona


“… Po miesiącach odosobnienia, walki duchowej, spotkań z Bogiem i świętymi, Katarzyna stanęła wobec nowego wezwania swojego Oblubieńca. Oto zażądał, by zerwała z samotnością, wyszła do rodziny i do tych, którzy potrzebują jej obecności i pomocy. Ta gorliwa dziewczyna początkowo nie chciała o tym słyszeć, ale Chrystus nie zamierzał ustąpić i w pełnych miłości perswazjach przekonywał ją do nowej drogi ku świętości.

Katarzyna nie mogła Mu odmówić i podjęła to niespodziewane wezwanie.

Rozpoczęła całkiem nowy okres w swoim życiu. Wyszła ku ludziom pokrzywdzonym przez los, ku chorym, cierpiącym, ku ubogim i zagubionym. Z poświęceniem udzielała się w hospicjum „La Scala”. Szła tam, gdzie już nikt nie miał ochoty ani odwagi pójść. Podejmowała się pielęgnacji trędowatych, chorych na raka w ostatnim stadium, zgorzkniałych, złośliwych i wulgarnych, którzy swoim zachowaniem zniechęcili nawet najbardziej cierpliwych.

Katarzyna szybko zyskała sławę jako miłosierna tercjarka, wspomożycielka najuboższych, wstawienniczka największych grzeszników. Skuteczność jej modlitw, liczne ekstazy, wizje, egzorcyzmy, uzdrowienia sprawiły, że stała się osobą znaną i wieść o tej niezwykłej, młodej sienence szybko rozeszła się po świecie.

Z tego powodu w 1374 roku kapituła generalna dominikanów zebrała się we Florencji, dokąd została też wezwana i Katarzyna.

Przesłuchano ją z uwagą i nie dopatrzono się niczego niepokojącego. Generał zakonu przekonał się o wyjątkowości powołania tej tercjarki. Wyznaczył nawet na jej duchowego opiekuna i przewodnika doświadczonego mnicha, ojca Rajmunda z Kapui. (…) W tym samym roku we Włoszech rozszalała się epidemia dżumy. Zaraza zataczała szerokie kręgi i zbierała swoje tragiczne żniwo. Ludzie umierali w strasznych mękach. Zdarzało się, że z lęku przed chorobą ojciec opuszczał dzieci, rodzeństwo uciekało od braci i sióstr, żony odchodziły od swoich mężów. Ginęli także najbliżsi samej Katarzyny, która, co było do przewidzenia, rzuciła się w wir pracy, by przynieść choćby nikłą ulgę umierającym…”

Czytaj całość —> opoka.org.pl: Święta Katarzyna ze Sieny (Opracowanie Ewa Miller-Stefańska), Wydawnictwo M, 2003


Papież Jan Paweł II o św. Katarzynie ze Sieny:

” …św. Katarzyna ze Sieny, której rola w dziejach Kościoła oraz w pogłębieniu refleksji doktrynalnej nad Objawieniem oceniana jest tak wysoko, że przyznano jej nawet tytuł Doktora Kościoła.

Urodzona w Sienie w 1347 r., od wczesnego dzieciństwa była obdarzona niezwykłymi łaskami, które pozwoliły jej rychło wejść na duchową drogę wytyczoną przez św. Dominika wiodącą do doskonałości dzięki modlitwie, ascezie i dziełom miłosierdzia. Miała dwadzieścia lat, gdy Chrystus objawił jej przez mistyczny symbol pierścienia małżeńskiego, że darzy ją szczególną miłością. Było to zwieńczeniem głębokiego osobistego zjednoczenia, które dojrzewało w ukryciu i kontemplacji, co prawda nie w murach klasztoru, ale dzięki nieustannemu przebywaniu w owej duchowej siedzibie, którą święta nazywała często «celą wewnętrzną». Milczenie panujące w tej celi pozwalało jej posłusznie przyjmować Boże natchnienia, ale rychło dało też początek niezwykłej aktywności apostolskiej. Wiele osób, w tym także duchowni, tworzyło krąg jej uczniów, uznając jej dar duchowego macierzyństwa. Listy Katarzyny docierały do różnych części Włoch i do całej Europy. Młoda sienenka potrafiła bowiem z głęboką znajomością rzeczy i bardzo żywym językiem mówić o najistotniejszych problemach kościelnych i społecznych swojej epoki.

Katarzyna niestrudzenie dążyła do rozwiązania licznych konfliktów, nękających społeczeństwo jej epoki. Z tą pokojową kampanią docierała do władców Europy, takich jak król Francji Karol V, Karol z Durazzo, Elżbieta Węgierska, król Węgier i Polski Ludwik Wielki, Joanna Neapolitańska. Znamienne było jej wystąpienie na rzecz pojednania Florencji z papieżem. Ukazując zwaśnionym stronom «Chrystusa ukrzyżowanego i słodką Maryję», Katarzyna dowodziła, że w społeczeństwie kierującym się wartościami chrześcijańskimi żaden przedmiot sporu nie jest na tyle poważny, aby wolno było stawiać prawo siły ponad racjami rozumu.

7. Katarzyna jednak zdawała sobie dobrze sprawę, że do takiego wniosku nie mogły dojść umysły, które nie zostały najpierw ukształtowane przez moc Ewangelii. Wynikała stąd pilna potrzeba przemiany obyczajów, którą święta zalecała wszystkim bez wyjątku. Królom przypominała, że nie wolno im rządzić tak, jak gdyby państwo było ich «własnością»: świadomi, że będą musieli zdać sprawę przed Bogiem ze swoich rządów, władcy winni raczej zabiegać o zachowanie «świętej i prawdziwej sprawiedliwości» i stawać się «ojcami ubogich» (por. List n. 235 do króla Francji). Sprawowanie władzy nie może być bowiem oderwane od praktyki miłosierdzia, które stanowi samo sedno życia osobistego i władzy politycznej (por. List n. 357 do króla Węgier).

Z taką samą mocą Katarzyna zwracała się do duchownych wszystkich stopni, aby domagać się jak najściślejszego przestrzegania zasad w życiu i w posłudze pasterskiej. Niezwykłe wrażenie sprawia jej swobodny, zdecydowany i ostry ton, jakim napomina księży, biskupów i kardynałów. Należy wyrwać — głosiła — gnijące rośliny z ogrodu Kościoła i zastąpić je «młodymi sadzonkami», świeżymi i pachnącymi. Czerpiąc moc ze swej zażyłości z Chrystusem, święta ze Sieny nie wahała się otwarcie ukazywać samemu papieżowi, którego darzyła gorącą miłością jako «słodkiego Chrystusa na ziemi», woli Bożej, nakazującej mu odrzucić wątpliwości podyktowane przez doczesną roztropność i światowe interesy i powrócić z Awinionu do Rzymu, do grobu św. Piotra.

Równie gorliwie Katarzyna zabiegała o usunięcie podziałów, jakie pojawiły się po wyborze kolejnego papieża, następcy zmarłego Grzegorza XI: także w tym przypadku powoływała się z pasją na bezwarunkową konieczność zachowania komunii. To był najwyższy ideał, którym kierowała się przez całe życie, oddając się bez reszty służbie Kościołowi. Sama da o tym świadectwo na łożu śmierci w obecności swoich duchowych synów: «Zachowajcie przekonanie, że oddałam życie dla świętego Kościoła» (bł. Rajmund z Kapuy, Vita di santa Caterina da Siena [Żywot św. Katarzyny ze Sieny], księga III, rozdz. IV)…”

Cytat za —> opoka.org.pl: LIST APOSTOLSKI MOTU PROPRIO ogłaszający św. Brygidę Szwedzką, św. Katarzynę ze Sieny i św. Teresę Benedyktę od Krzyża Współpatronkami Europy


Papież Benedykt XVI o św. Katarzynie ze Sieny:

(fragment katechezy z audiencji środowej w dniu 24 listopada 2010 roku)

” …Tak więc od św. Katarzyny uczymy się najwznioślejszej wiedzy: poznawania Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła i miłości do nich. Posługując się w Dialogu szczególnym obrazem, przedstawia ona Chrystusa jako most przerzucony między niebem i ziemią. Tworzą go trzy schody, którymi są stopy, bok i usta Jezusa. Dusza idąc tymi schodami pokonuje trzy etapy wszelkiej drogi uświęcenia: oderwanie się od grzechu, praktykowanie cnoty i miłości oraz słodkie i serdeczne zjednoczenie z Bogiem.

Drodzy bracia i siostry, uczmy się od św. Katarzyny kochać odważnie, głęboko i szczerze Chrystusa i Kościół. Powtórzmy jak własne słowa św. Katarzyny, które czytamy w Dialogu na zakończenie rozdziału mówiącego o Chrystusie-moście: «Przez miłosierdzie obmyłeś nas w krwi, przez miłosierdzie chciałeś rozmawiać ze stworzeniami. O Szalony z miłości! Nie wystarczyło Ci się wcielić, ale chciałeś także umrzeć! (…) O miłosierdzie! Moje serce pogrąża się w myśleniu o Tobie: gdziekolwiek myśl moją kieruję, znajduję jedynie miłosierdzie» (rozdz. 30, ss. 79-80)…”

Pełny tekst katechezy —> sienenka.blogspot.com: Benedykt XVI – Audiencja Generalna – 24.11.2010 r. – Św. Katarzyna ze Sieny 


Święta Katarzyna z Sieny – z serii “O Świętych dla dzieci”:

Wideo —> Promyczek NS: Święta Katarzyna z Sieny – z serii “O Świętych dla dzieci” (Wyd. PROMYCZEK)


Posłuchaj fragmentu z Dialogu św. Katarzyny Sieneńskiej: O Bożej Opatrzności  – Rozdział 167, Uwielbienie Trójcy Świętej:

Wideo —> Maskacjusz TV: #GodzinaCzytań​ | II Czytanie | 29 kwietnia 2020


Dołącz do Get Mercy – dziel się dobrem, wspieraj innych modlitwą i postem:

Polecamy —> Słowo na dziś: Ewangelia z komentarzem + inspiracja