I wzięła go owiniętego w chustę, otuliła swoją miłością. Jezus Emmanuel TEN Bóg z Nami w nas i przy nas. Ten malutki chłopczyk Ten Wielki..
Urodził się najprościej, najubożej, najskromniej. Grota Miriam i Józefa, za chwilę z największą z Miłości, z Jezusem. Wół, osioł, pastuszkowie, ci najubożsi są tam razem..
Wokół ciemność, noc, ta cicha noc. Nad żłóbkiem rozbłyska gwiazda dająca światło nadziei. Ta ciemność to nasze życie za każdym razem otulone blaskiem i ciepłem..
Żłóbek, a w nim malutka wielka Miłość. To ona chce być najbliżej naszych serc, chce być przytulona, zaopiekowana. Dzieciątko w ramionach i dzieciątko w sercu...