Codzienna Aplikacja Miłosierdzia
PODZIEL SIĘ

Brat Alois #3: Być razem, aby się odsłonił dynamiz...

Brat Alois #3: Być razem, aby się odsłonił dynamizm Ewangelii

Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. (Dz 2, 46)
Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę. (Hbr 13, 2)

 
Biblia opowiada historię Piotra i Korneliusza, dwu mężczyzn, których wszystko różniło, dopiero kiedy się spotkali, odkryli nieznaną wcześniej prawdę o sobie nawzajem. Musieli być razem, żeby zrozumieć, że Duch Święty pomaga przekraczać granice i jednoczy ludzi, którzy uważali się za obcych. Dynamizm Ewangelii odsłania się wtedy, kiedy jesteśmy razem. (Przeczytaj 10 i 11 rozdział Dziejów Apostolskich).

Kiedy chrześcijanie są podzieleni na różne wyznania, albo dzielą się wewnątrz tego samego Kościoła, wtedy to, co mówi Ewangelia, jest przysłonięte. Czy zdołamy iść razem, nie pozwalając, żeby podzieliło nas to, czym się różnimy? Gdybyśmy jako chrześcijanie, umieli pokazać, że możliwa jest jedność w różnorodności, pomoglibyśmy ludzkości, stawać się rodziną bardziej zjednoczoną.

  • Chrystus łączy w jedną wspólnotę mężczyzn i kobiety, dzieci i osoby w podeszłym wieku ze wszystkich stron, języków, kultur, łączy nawet narody, które rozdzieliła historia. Starajmy się w prosty sposób pokazywać to w swoim otoczeniu.
  • Każda wspólnota, żeby żyć, jest wezwana do tego, by wychodzić do innych. Starajmy się, naśladując Boga, rozwijać gościnne nastawienie do chrześcijan, których poglądy są dalekie od naszych. Takie otwarcie serca wymaga wysiłku «tłumaczenia», ponieważ wierzenia i przekonania mogą być wzajemnie dla nas jak obce języki.
  • Jeśli nawet wśród podzielonych chrześcijan trwa pamięć o wzajemnym braku tolerancji w historii i jeśli jeszcze nie wszystkie wątki zostały rozwikłane, odważmy się jednak gościć wzajemnie i przebaczać, nie starając się dociekać, kto był winny, a kto miał rację. Nie ma pojednania bez ofiary.
  • Gościnność idzie w parze z uznaniem odmienności drugiego człowieka. Jeśli jego wierzenia pozostają dla nas niezrozumiałe, zauważmy przynajmniej jego autentyzm. Niech w odkrywaniu drugiego człowieka będzie element święta!

Brat Alois
“Razem torujmy drogi nadziei”
Taizé 2017