Mszą św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego pw. NMP Królowej Polski w Warszawie uczczono 23 stycznia pamięć uczestników powstania styczniowego w 154 rocznicę jego wybuchu. Eucharystii przewodniczył biskup polowy Józef Guzdek. W homilii przypomniał postać św. Brata Alberta Chmielowskiego, uczestnika walk powstańczych, jednego z patronów roku 2017. Po zakończeniu Mszy św. uczestnicy Eucharystii udali się pod Krzyż Romualda Traugutta, gdzie odbył się apel pamięci.
W homilii bp Guzdek przypomniał, że celem zbrojnego czynu z 1863 roku „było wyrwanie Polski z sideł niewoli rosyjskiego zaborcy”. Podkreślił, że represje po powstaniu, które spotkały Polaków miały „zgasić płomień wiary, która była jedynym źródłem sił i nadziei na zmartwychwstanie do życia w wolności i na lepszą przyszłość”. Zachęcił, aby oprócz modlitwy w intencji powstańców przypomnieć postacie wielkich Polaków tamtego czasu. Wśród nich wymienił św. Brata Alberta Chmielowskiego.
– Święty Brat Albert zapisał się w powszechnej pamięci jako odważny i prawy syn narodu polskiego. Na odgłos pierwszej trąbki wojennej poszedł do powstania styczniowego. I nie oszczędzał się. Na ołtarzu wolności złożył wielką ofiarę. Za udział w narodowym zrywie zapłacił dozgonnym kalectwem i emigracją na Zachód Europy, aby uniknąć zsyłki na Sybir – mówił bp Guzdek. Ordynariusz wojskowy przypomniał, że Episkopat Polski, a także Sejm RP ustanowili rok 2017, rokiem św. Brata Alberta Chmielowskiego.
Czytaj całość —> Msza św. w katedrze polowej w 154 rocznicę wybuchu powstania styczniowego
Źródło: KAI / episkopat.pl / fot. Parafia pw. św. Alberta Chmielowskiego w Łodzi